Powstała w połowie XIX w. przy ul. Poniatowskiego nad stawem. Z boku napis: "Święty patronie miej go w swej opiece". Według tradycji kapliczkę ufundowała Gabriela Radoszewska na pamiątkę cudownego ocalenia w tym miejscu swojego męża - Józefa Radoszewskiego. W czasie okupacji figura św. Józefa była przechowana przez okolicznych mieszkańców. Legendę o kapliczce napisał Eligiusz Kor-Walczak.
Fotografia z końca XX w.