W Muzeum Narodowym w Warszawie w Galerii Sztuki Średniowiecznej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski znajduje się cenny zabytek o wielkich walorach artystycznych, historycznych i poznawczych. Jest to tryptyk z Opatówka, który powstał prawdopodobnie ok. 1460 roku w pracowni malarza małopolskiego na zamówienie jednego z biskupów gnieźnieńskich dla kościoła św. Doroty w Opatówku.
Tryptyk został namalowany na drewnie lipowym. Środkowy obraz o wymiarach 1,82 x 1,36 cm przedstawia Marię z Dzieciątkiem stojącą na półksiężycu na tle zawieszonej wzorzystej kotary. Na skrzydłach bocznych znajdują się święci: Mateusz z księgą i halabardą i Wojciech w stroju pontyfikalnym. Po zamknięciu skrzydeł widoczna jest scena zwiastowania NMP.
Nie wiadomo dokładnie jak długo tryptyk znajdował się w naszym kościele. W opracowaniu ks. Witolda Kujawskiego o historii kościoła w Opatówku nie ma o nim wzmianki. A jednak historycy sztuki podają Opatówek jako miejsce pochodzenia zabytku.
Tryptyk pojawił się jako prywatny depozyt w Muzeum Narodowym w Warszawie w 1935 roku na wystawie "Polska Sztuka Gotycka". Był bardzo zniszczony, dlatego poddano go konserwacji, która trwała od listopada 1937 r. do czerwca 1938 r. Od tego czasu (oprócz lat okupacji) tryptyk był eksponowany w muzeum. Przez znawców jest on uważany za cenny i wprost podręcznikowy przykład sztuki polskiej połowy XV wieku.
Kilka lat temu spadkobiercy właścicieli tryptyku zwrócili się do Muzeum z propozycją sprzedaży tego obiektu. Rzeczoznawcy ocenili wartość na 300 mln złotych (starych zł - J. M.), co dla Muzeum było znaczną sumą. Podjęto jednak decyzję o przeznaczeniu wszystkich środków uzyskanych z 1992 r. z odpłatnego wypożyczania dzieł sztuki z kolekcji muzealnych do dekoracji urzędów i instytucji. W ten sposób tryptyk stał się własnością Muzeum Narodowego w Warszawie.
My opatowianie, jesteśmy bardzo ciekawi jak długo tryptyk znajdował się w kościele parafialnym w Opatówku, kiedy i dlaczego trafił do rąk prywatnych. Jest to przecież niezwykle cenne dzieło sztuki, które było ozdobą kościoła w Opatówku. Być może uda się to kiedyś wyjaśnić, gdyż sprawa tryptyku budzi duże zainteresowanie historyków sztuki.
A może ktoś z opatowian słyszał o tryptyku i jego opatowskim okresie. Byłyby to cenne informacje dla wszystkich zainteresowanych.
"Opatowianin", czerwiec 1996 r.
Od stycznia do marca 2000 r. "Tryptyk z Opatówka" był eksponowany w Muzeum Historii Przemysłu w Opatówku na wystawie "Madonny Tysiąclecia".
J. M.
Szerzej nim można przeczytać w artykule Tamary Derdy pt. "Z dziejów tryptyku z Opatówka" zamieszczonym w Roczniku Kaliskim nr XXXIV.