Po powrocie do domu najbardziej mnie wzruszył
Siedzący na kanapie stary niedźwiedź z pluszu.
Wtuliłam w niego głowę jak w miękką poduszkę,
Położył mi na oczach filcowe paluszki.
- Odeszłaś stąd tak dawno, czemu nie wracasz po latach?
- Do domu, mój niedźwiedziu, powróciłam ze świata.
- Dawniej się tylko śmiałaś, a teraz także płaczesz?
- Dawniej myślałam, misiu, że wszystko jest – inaczej.