Przed 56 laty w październiku 1937 roku harcerze kaliscy obchodzili ćwierćwiecze swojej organizacji. Honorowy protektorat jubileuszowych uroczystości sprawowali: gen. dr Felicjan Sławoj-Składkowski - ówczesny premier i poseł Ziemi Kaliskiej, ks. Karol Radoński - biskup włocławski i dr Michał Grażyński - wojewoda śląski i przewodniczący ZHP. Komitetowi honorowemu przewodniczył Aleksander Hauke-Nowak, a przewodniczącym komitetu wykonawczego był starosta Henryk Ostaszewski.
Z okazji jubileuszu organizatorzy wydali broszurkę o charakterze wspomnieniowym zatytułowaną "Straż nad Prosną 1912-1957. Jednodniówka jubileuszu harcerstwa Ziemi Kaliskiej".
Niezwykły to dokument, który przetrwał wojenną zawieruchę i dziś stanowi żywe świadectwo tamtych czasów i ludzkich losów splecionych nierozerwalnie z losami ówczesnego polskiego harcerstwa, które w owych czasach skupiało polską młodzież. Było organizacją, w której kształtowały się kryształowe charaktery młodych Polek i Polaków, dla których uczciwość, prawość i Ojczyzna były najwyższym dobrem.
Jest w tym niezwykle cennym dokumencie i miejsce poświęcone początkom harcerstwa w Opatówku. W 1920 roku zawiązuje się na terenie Opatówka pierwsza drużyna harcerska, a jej założycielem jest druh Józef Mularczyk. Drużyna przyjmuje imię gen. J. Sowińskiego, a jej członkowie rekrutują się z młodzieży pozaszkolnej.
Trudne warunki towarzyszące kształtowaniu się młodej polskiej państwowości nie pozostają bez wpływu na pracę drużyny i dopiero przełom lat 1925-24 przynosi znaczną poprawę. Ożywienie do drużyny wnoszą druhowie: Władysław Antczak jako drużynowy i
Antoni Rudka. W roku 1935 drużynę obejmuje druh Stanisław Rogoziński, a następnie Antoni Cichy. W roku 1936 drużyna przemianowana została na Krąg Starszoharcerski im. gen. J. Sowińskiego. Kierownikiem został druh Marcinkowski, a następnie druh A. Glapa.
W roku 1934 przy szkole powszechnej w Opatówku została zawiązana 27 drużyna im. R. Traugutta, a jej założycielem jest druh Bazyli Słobodzian.
Od roku 1936 w składzie Powiatowego Hufca Harcerek funkcjonowały:
- drużyna harcerek im. Orląt Lwowskich przy szkole powszechnej w Opatówku - drużynowa druhna Ryglewiczówna
- drużyna pozaszkolna im. E. Plater, w której pełniła obowiązki drużynowej druhna Zofia Pawlaczykówna.
Wielu harcerzy Ziemi Kaliskiej walczyło w znaczonych żołnierskimi mogiłami pełnych chwały kampaniach polskiego oręża w 1920 i 1939 roku. Na barykadach powstańczej Warszawy żołnierze Szarych Szeregów składali na ołtarzu Ojczyzny najwyższą daninę.
Większość z nich odeszła już na wieczną wartę, wspomnienia zaciera nieubłagany czas, tylko pożółkłe fotografie i takie właśnie dokumenty dają nas szansę poznać losy tych, którzy współtworzyli pełną chwały legendę polskiego harcerstwa.
Kończąc ten wspomnieniowy artykuł, wszystkim harcerzom dedykuję przepiękny wiersz Jerzego Dołęgi-Kowalewskiego zatytułowany "Rok 1920", a poświęcony poległym harcerzom:
Bez słów...
klęknij w ziemi i szukaj wśród grud
rdzawej plamy. Tu leżał. Tu zmarł.
Taki drobny... Tak było mu ciężko
dźwigać pas i karabin w ów żar
i łzy łykać "bo to nie po męsku",
Miał w plecaku od Mamusi list
i odpowiedź - nie wysłany gryzmoł,
i - medalik. Z Maryją Zwycięską.
Ot i wszystko. Koń taszczy znów pług.
Stoi las. Młody las. Ptak mu śpiewa ...
Polski pług... Polski ptak. Polskie drzewa.
Składam serdeczne podziękowanie Pani Henryce Szczuraszkowej - mieszkance Kalisza, za udostępnienie jubileuszowej publikacji, a tym samym stworzenie mi możliwości napisania tego artykułu.
"Opatowianin", październik 1993