Jubileusz Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Opatówku
Pierwsze lata działalności Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Opatówku
Czas nie tylko stracony
Jubileusz Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Opatówku
Jadwiga Bunclerowa
19 grudnia 1995 roku odbyło się plenarne posiedzenie Rady Nadzorczej Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Opatówku. Posiedzenie miało uroczysty charakter w związku z jubileuszem 50-lecia Spółdzielni. W posiedzeniu, oprócz członków Rady Nadzorczej, wzięli także udział jedni z pierwszych członków spółdzielni w Opatówku - p. Stefan Melka, p. Stanisław Rogoziński i wieloletni Prezes Zarządu p. Aleksander Korzeniowski.
Spółdzielnia w Opatówku należała w minionych latach do najlepszych nie tylko w województwie kaliskim, ale także w kraju. Jej działalność była bardzo szeroka.
Na przełomie lat 70-tych i 80-tych zajmowała się handlem detalicznym, gastronomią, produkcją, usługami, skupem produktów rolnych, zaopatrzeniem rolnictwa w środki do produkcji rolnej i materiały budowlane.
Nie omijały spółdzielni trudności znamienne dla tamtych lat. Mimo to każdy rok zamykał się zyskiem. Była to zasługa tych pracowników, którzy przez wiele lat pracowali z wielkim oddaniem służąc spółdzielni nie tylko fachowością i pracowitością, ale i sercem.
Lata 90-te przyniosły w naszym kraju wielki zmiany. W krótkim czasie pojawiła się silna konkurencja ze strony sektora prywatnego. Przy wystąpieniu innych niekorzystnych dla spółdzielni okoliczności jej działalność została poważnie ograniczona. W warunkach gospodarki rynkowej szanse istnienia i rozwoju mają tylko sprawnie zarządzane i konkurencyjne podmioty gospodarcze. Wierzę, że Gminna Spółdzielnia w Opatówku posiadająca bogaty dorobek i tradycje w naszej gminie, znajdzie swoje miejsce w obecnej rzeczywistości.
Pierwsze lata działalności Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Opatówku
Aleksander Korzeniowski
Powstanie Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Opatówku nastąpiło tuż po wyzwoleniu Ziemi Kaliskiej spod okupacji niemieckiej.
9 kwietnia 1945 roku odbyło się pierwsze zebranie organizacyjne z udziałem dwunastu mieszkańców Opatówka. Byli to: Marian Łyszczak, Stanisław Salamon, Marcin Kołatuch, Marian Piotrowski, Bernard Marszał, Stanisław Łukaszczyk, Jan Wiewiórkowski, Tadeusz Kawala, Józef Bach, Stanisław Glapa i Franciszek Aleksandrzak. Powołali oni Komitet Organizacyjny do zwołania Walnego Zgromadzenia celem powołania do życia spółdzielni.
W dniu 15 kwietnia w sali posiedzeń Zarządu Gminy odbyło się Walne Zebranie pod przewodnictwem Feliksa Dziubińskiego - wójta gminy Opatówek, sekretarza Jana Wiewiórkowskiego i asesorów: Stanisława Łukaszczyka i Pawła Jaśkiewicza, na którym powołano spółdzielnie pod nazwą - Spółdzielnia Spożywców "Przyszłość" w Opatówku. Na tymże Walnym Zebraniu przyjęto tymczasowy Statut, powołano Radę Nadzorczą i Zarząd Spółdzielni. W skład pierwszej Rady Nadzorczej w wyniku tajnego głosowania weszli: Stanisław Janiak, Paweł Nowak, Feliks Dziubiński, Józef Bach, Stanisław Łukaszczyk, Józef Jędrusiak, Piotr Stolarczyk, Stanisław Dziedzic.
Zastępcami członków Rady Nadzorczej zostali: Teofil Balcerzyk, Józef Pańczak i Franciszek Aleksandrzak.
Rada Nadzorcza na swym posiedzeniu w tajnym głosowaniu wybrała Zarząd w składzie: Marian Łyszczak - Prezes Zarządu Spółdzielni, Zbigniew Okoński - Sekretarz Zarządu Spółdzielni, Marcin Kołatuch - Skarbnik Zarządu Spółdzielni.
Praca młodej, bez doświadczenia, spółdzielni nie była łatwa. Rozpoczynała się w niezwykle trudnych i skomplikowanych warunkach, bowiem okupant pozostawił spustoszone, zniszczone, wyludnione miasteczko, ograbione wsie i gospodarstwa chłopskie. Nie było żywności, nie istniał handel, nie było rzemiosła, zakładów pracy, elektryczności, nie było koni, bydła, trzody, narzędzi rolniczych, nie było czym orać, co siać.
Pierwszym ważnym przedsięwzięciem spółdzielni było zorganizowanie sklepu spożywczego, zwanego kolonialnym i sklepu masarskiego z rzeźnią. Uruchomiono siedzibę spółdzielni w dwóch ciasnych pomieszczeniach w obecnym młynie gospodarczym przy ulicy Łódzkiej. Młyn spełniał funkcję jednego magazynu na wszystkie artykuły. Kierownikiem spółdzielni, który organizował zaopatrzenie ludności w chleb, artykuły pierwszej potrzeby i opał, był Antoni Zieliński. Woził on towary wynajmowaną furmanką konną z hurtowni "Społem" z Kalisza.
26 sierpnia 1945 r. odbyło się następne Walne Zgromadzenie przy udziale 80 członków spółdzielni. Przyjęto nowy Statut i nową nazwę Gminna Spółdzielnia "Samopomoc Chłopska" w Opatówku oraz dokonano zmian w składzie Zarządu. Nowym prezesem Zarządu został Józef Bach, a członkami Zarządu Feliks Dziubiński, Marian Łyszczak, Teodor Zajączkowski i Michał Baranowski.
Każdy powojenny miesiąc, każdy rok przynosił rozwój bazy materialnej spółdzielni. Powstawały nowe sklepy, nowe placówki i magazyny zaopatrzenia i zbytu, następowała poprawa w zaopatrzeniu ludności i rolnictwa w artykuły konsumpcyjne, w artykuły przemysłowe i do produkcji rolnej, gdyż Polska dźwigała się w bardzo szybkim tempie ze zniszczeń wojennych.
Pierwszy bilans spółdzielni na koniec 1945 roku podpisał Zbigniew Janke. W latach 1946-47 głównym księgowym był Tadeusz Kobyliński, a od 1948 r. do 1989 roku - Zygmunt Miluśki.
1 lipca 1948 r. powołano do życia Centralę Rolniczej Spółdzielni "Samopomoc Chlopska" w Warszawie. Podlegały jej Powiatowe Związki Gminnych Spółdzielni. PZGS "Samopomoc Chłopska" w Kaliszu skupiał 19 Gminnych Spółdzielni działających na terenie powiatu kaliskiego. Wśród nich znalazła się także Spółdzielnia w Opatówku.
Załogę GS w Opatówku tworzyli pełni zapału i energii młodzi ludzie, którzy wierzyli w słuszność i powodzenie idei spółdzielczości. Dla pracowników, a szczególnie kadry kierowniczej organizowano specjalistyczne kursy w Spółdzielczym Ośrodku Szkoleniowym w Zakrzewie koło Witaszyc. W listopadzie 1946 r. odbył się "Kurs Rachmistrzów", w którym uczestniczył przyszły główny księgowy opatowskiej spółdzielni - Zygmunt Miluśki.
W 1949 r. Spółdzielnia w Opatówku zrealizowała pierwszą inwestycję - drewniany magazyn zbożowy na stacji w Opatówku. Wcześniej przyjęto wagę wozową na stacji, którą w 1942 r. zbudowali Niemcy dla "Kreisgenossenschaft"
Już w roku 1950 - Gminna Spółdzielnia prowadziła 9 sklepów branży mieszanej, zlewnię mleka, gospodę, magazyn art. Masowych, magazyn skupu ziemiopłodów, 2 piekarnie, stację odmiany roślin i kuźnię.
"Opatowianin" , marzec 1996
Czas nie tylko stracony
Stanisław Kuś
Opatówek - choć aktualnie miastem nie jest - ze względu na swą zabudowę i bliskość od Kalisza za miasto zawsze był uznawany. Są także względy inne. Na charakter Opatówka oddziaływują również usytuowane tutaj zakłady wytwórcze, placówki handlowo-usługowe, kulturalno oświatowe i inne. Podmioty te, kształtując oblicze naszej miejscowości, nadając osadzie miejski charakter miały też w przeszłości i inne znaczenie. Dla większości zamieszkałych tutaj ludzi, choć nie tylko, były to po prostu jednostki dające im zatrudnienie, dające możliwości realizacji w czasie określonych życiowych celów. Uważam, iż twierdzenie to odnieść można byłoby niemal do całego minionego 45-lecia.
Na przestrzeni tych lat, wzbogacana systematycznie infrastruktura wytwórczo-usługowa sprawiała, że Opatówek w powojennym okresie swojego rozwoju znacznie łagodniej rozwiązywał codzienne problemy, które w innych miejscowościach tej wielkości i tej rangi występowały w znacznie ostrzejszej formie. Nie przeceniając wpływu określonych podmiotów na obecny kształt i wygląd Opatówka można śmiało stwierdzić, iż był on znaczący. Podejmując temat istniejących, jak i byłych zakładów wytwórczych, usługowych, handlowych, a także innych, z najnowszą historią Opatówka związanych uważam, że stwarzamy okazję do takich przemyśleń.
Cykl artykułów obrazujących rolę i działalność tych jednostek rozpoczynamy od Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska".
Początek jej istnienia sięga roku 1945. Inicjatorami założenia spółdzielni byli m.in.:
Teodor Zajączkowski, Feliks Dziubiński, Stefan Melka, Michał Baranowski, Piotr Stolarczyk, Tadeusz Kawala, Józef Bach, Bernard Marszał, Józef Jędrusiak, Stanisław Salamon.
Wspomnieć należy, iż powstała ona na bazie Spółdzielni Spożywców powołanej do życia już w kwietniu tego roku1. Praktyczna realizacja idei spółdzielczości w nowych warunkach, rozpatrywana nawet z perspektywy tylu odległych lat, nie była wcale łatwa. Ze wspomnień Stefana Melki, osoby czynnie uczestniczącej w jej organizowaniu wynika, iż działalność ta wymagała wielkiego zaangażowania i ofiarności nie tylko od członków - założycieli, ale także od znacznej części ówczesnego społeczeństwa.
Pierwsze uruchomione placówki spółdzielcze to sklep spożywczo-tekstylny w północnej części rynku oraz sklep spożywczy po stronie przeciwnej (parter bloku mieszkalnego). Wchodząc w nowotworzony system polityczno-gospodarczy, spółdzielnia przejmuje kolejno na swój majątek budynki i zaplecze piekarni w rynku (po Drescherze) oraz w tym samym rynku sklep masarski z rzeźnią (po Feichcie). W tym samym niemal czasie przejęto także, z przeznaczeniem na bazę magazynowo-składową, tereny wraz z zapleczem przy dworcu PKP Opatówek W 1958 r. Gminna Spółdzielnia prowadzi już, poza działalnością handlową także działalność produkcyjną (masarnia, piekarnia) oraz działalność obejmująca obrót artykułami rolnymi.
Od 1958 r. rozpoczyna się nowy okres w działalności spółdzielni. Od etapu przejmowania i adaptacji określonych obiektów, zrobiono krok w kierunku budowy obiektów nowych. Powstaje pierwszy, okazały, jak na owe czasu, budynek Wiejskiego Domu Towarowego przy ulicy Kaliskiej, mieszczący poza częścią handlową także pomieszczenia dla Zarządu Spółdzielni oraz administracji. Teren za Domem Towarowym wykorzystano dla zorganizowania zaplecza magazynowo-warsztatowego. Budowa pawilonów handlowych we wsiach Sierzchów, Michałów II, Cienia II i Chełmce, to następny krok w kierunku poprawy warunków obsługi ludności, a jednocześnie krok w kierunku dalszego wzrostu obrotów spółdzielni. Oddawano je do eksploatacji na przestrzeni lat 1960-61.
W roku 1969 rozpoczęto, w kilkuletnim cyklu realizacji, budowę bazy magazynowo-składowej artykułów masowych w Szulcu. Usytuowano tutaj magazyn zbożowy, paszowy, nawozów sztucznych oraz punkt skupu i przeładunku złomu.
Okres największego rozwoju spółdzielni, tak pod względem dynamiki wzrostu obrotów, zysku oraz kontynuowania jej rozbudowy, to okres dekady lat 1970-80. W okresie tym rozbudowano i zmodernizowano masarnię, pobudowano dwa pawilony spożywcze i jedne przemysłowy w Opatówku, wybudowano stację obsługi samochodów i stację paliw. Ostatni okres inwestowania zaowocował oddaniem do eksploatacji (lata 1985-90) nowej piekarni, ubojni oraz pawilonu handlowego w Tłokini Wielkiej. Pod koniec 1988 r. spółdzielnia zatrudniała 261 pracowników. Nowe obiekty, przy jednoczesnej modernizacji obiektów eksploatowanych (m.in. młyn, sklep delikatesowy "Rogalik") pozwalały rozszerzać zakres działalności spółdzielni o nowe kierunki, tematy i branże.
Bezpośrednia działalność spółdzielni uzależniona była prawie zawsze od realizacji "strategicznych" kierunków polityki państwa. Okresy umiejętnego łączenia działalności handlowej i produkcyjnej z wielokierunkową działalnością usługową występowały bardzo często. W zależności od akuratnych kierunków tzw. Polityki "makro" w kraju organizowano i wykonywano usługi m.in. w zakresie: orek polowych, wysiewu wapna nawozowego, transportowe, omłotowe, kopania ziemniaków, kowalsko-ślusarskie, fryzjerskie, wypożyczalnia sprzętu gospodarstwa domowego, rtv, wulkanizacyjne, przewijanie silników i inne.
Od trzech lat Gminna Spółdzielnia, tak jak cała gospodarka, działa w warunkach nowego układu polityczno-społecznego. Przeorientowanie jej działalności, po przeszło czterdziestu latach pracy w warunkach, które jak się powszechnie mówi - wykreowały ją na określonego monopolistę - wymaga pewnego czasu. Twarda rzeczywistość dnia dzisiejszego zmusza jednak władze spółdzielni do działań radykalnych, do niedawna prawie niemożliwych. Niektóre rzeczowe efekty decyzji podejmowanych w innych warunkach stały się obecnie swego rodzaju "kulą u nogi". Rezygnacja z takich obiektów jak piekarnia i ubojnia są tego przykładem.
Istnienie dalszy rozwój spółdzielni uzależniony jest zatem wyłącznie od rentowności poszczególnych działalności, a w konsekwencji od osiąganego zysku. Ów cel, w najbliższych miesiącach, osiągać trzeba jednak będzie trzeba w warunkach, które dla całej spółdzielczości są nadal niezbyt klarowne. Oczekiwanie na nową ustawę "Prawo Spółdzielcze" - stało się w środowisku spółdzielczym niemal powszechne. Tej ustawy oczekują także członkowie, władze oraz 90 osobowa aktualnie załoga Gminnej Spółdzielni w Opatówku.
"Opatowianin", grudzień 1992
1 Aleksander Korzeniowski - Historia Opatówka obejmująca lata 1945-1987, napisana na okoliczność uroczystości związanych z obchodami jubileuszu 850-lecia Opatówka (1987.06.20)