4 czerwca 2016 ogłoszono ogólnopolską Noc Bibliotek. W historii naszej biblioteki było już wiele „nocy”, w których uczestniczyli najmłodsi czytelnicy. Tym razem miała to być „noc” dla dorosłych. Termin Nocy Bibliotek był jednak niefortunny dla nas ze względu na organizowany tego dnia przez władze samorządowe Dzień Dziecka nad zalewem w Szałem. Dlatego nasza impreza odbyła się tydzień później.
Scenariusz „nocy” zrodził się dzięki posiadanym w zbiorach biblioteki kronikarskim filmom, które powstały 25 lat temu. Wtedy to jeden z członków Towarzystwa Przyjaciół Opatówka – Roman Wardęcki otrzymał kamerę video. Ponieważ miał kronikarską „żyłkę” postanowił wykorzystać ją nie tylko do rejestrowania wydarzeń rodzinnych. Na początku spróbował pokazać Opatówek od strony historycznej oraz poprzez działalność najważniejszych instytucji. Było to w 1990 r. Amatorskie materiały filmowe zostały przekazane do firmy, która opracowała na ich podstawie pierwszy film.
W kolejnych latach Roman Wardęcki nagrywał swoją kamerą wydarzenia, które miały miejsce w Opatówku. Filmy były wzbogacane ciekawymi, dowcipnymi komentarzami Romualda Rogozińskiego, podkład muzyczny wybierała Jadwiga Miluśka-Stasiak, która służyła także jako pomocnik w czasie nagrywania materiałów filmowych. Tak powstały kroniki wydarzeń z lat 1991 - 1996, które po upływie ćwierci wieku są cennym i bardzo ciekawym materiałem historycznym.
I tak licznie zebrani czytelnicy spędzili Noc Bibliotek w dużym holu biblioteki w Opatówku, oglądając dawne kroniki filmowe. Poprzedziła je prezentacja multimedialna pokazująca powojenny Opatówek, w której wykorzystano fotografie z bogatych zbiorów biblioteki. Wśród zebranych byli autorzy niektórych historycznych zdjęć. Fotografie, a szczególnie filmy, dostarczyły oglądającym wielu wzruszeń, szczególnie, gdy pojawiały się tam dzieci, dziś osoby dorosłe lub znani i lubiani opatowianie, których nie ma już wśród nas.
Dzięki filmom ponownie uczestniczyliśmy w wielkiej uroczystości otwarcia Muzeum Historii Przemysłu w Opatówku, zaglądaliśmy do sklepów, interesując się nowym zjawiskiem, jakim była wówczas konkurencja, powróciliśmy na targowisko na rynku w Opatówku, towarzyszyliśmy białoruskim handlowcom i ukraińskim robotnikom budującym szklarnie. Wysłuchaliśmy ówczesnego wójta – Czesława Jaśkiewicza, który przedstawił plany telefonizacji gminy i przyglądaliśmy się pracy robotników, który zakopywali w ziemi światłowody. Razem z członkami Towarzystwa Przyjaciół Opatówka zwiedzaliśmy Wielkopolskę, ale także przypomnieliśmy sobie Wądoły z ich niepowtarzalnym urokiem i świeżością zieleni. Byliśmy obecni na uroczystościach szkolnych i na imprezach świętojańskich. Słuchaliśmy występów orkiestr, zespołów młodzieżowych i chórów ludowych.
Opatowskie kroniki filmowe nie były jedyną atrakcją Nocy Bibliotek. Towarzyszyła jej wystawa fotografii powojennego Opatówka i jego mieszkańców zorganizowana w halu biblioteki. W czytelni biblioteki bibliotekarki przygotowały wystawę przedmiotów z okresu PRL. Współtwórcami tej wystawy byli uczestnicy imprezy, którzy przynieśli wiele ciekawych eksponatów. Wystawę zorganizowano jednego dnia i tylko na kilka godzin. W przerwie projekcji na kawowy poczęstunek uczestnicy mogli zobaczyć najstarsze radia tranzystorowe, przedmioty codziennego użytku, syfon na wodę sodową, dawne monety i banknoty, etykiety towarów, kartki żywnościowe, stroje, gry, zabawki i inne przedmioty.
W czasie opatowskiej Nocy Bibliotek zobaczyliśmy tylko część kronikarskich materiałów filmowych i fotografii ze zbiorów biblioteki. Nasi goście oglądali kroniki z wielkim zainteresowaniem, podkreślając bezcenny wkład niezyjącego już Romka Wardęckiego w rejestrowanie historii Opatówka oraz trafność naszego scenariusza bibliotecznej nocy. Kolejne projekcje będą zorganizowane w późniejszym terminie. A wystawa fotografii będzie trwała do końca lipca b. r.
Zapraszamy do biblioteki.