To już czwarta noc dla najmłodszych w bibliotece w Opatówku. Kilka lat temu, zainspirowani nocnymi zajęciami dla dzieci w głównej bibliotece Bratysławy, postanowiliśmy wypróbować ten pomysł u nas. Pierwsza bajkowa noc w bibliotece spotkała się z dużym zainteresowaniem czytelników, zwłaszcza tych najmłodszych. Dlatego postanowiliśmy urządzać tę imprezę w każde wakacje.
W tym roku była to "Krasnalowa noc". Na regałach wśród książek pojawiło się mnóstwo różnych "krasnali". 30 czerwca wieczorem dzieci przyszły do biblioteki w przebraniach krasnali. Jak zawsze były wesołe zabawy, konkursy i krasnalowe przysmaki, np. ciapałyga na ościach. Między zabawami dzieci słuchały bajek. W bibliotece jest wiele książek o krasnalach, więc z wyborem repertuaru nie było problemów. Tym razem grupa dzieci słuchała bajek z wyjątkowym zainteresowaniem i skupieniem. Nawet dość obszerny fragment książki Marii Konopnickiej "O krasnoludkach i sierotce Marysi" był odebrany z dużym zaciekawieniem. To niełatwa dla naszych dzieci książka, ale jakże piękna. Wystarczy wyjaśnić w czasie czytania nieznane dzieciom słowa, i można przenieść się wraz z nimi w odległe czasy sierotki Marysi, w których bajeczny świat przeplatał się z realiami życia na wsi.
Przed północą zjawił się duch, na którego dzieci czekały od samego początku. Wiedziały, że jest to dobry duch, ale mimo to niektóre krasnale bardzo się wystraszyły. Przygoda z duchem skończyła się jednak dobrze - duch został rozebrany z charakterystycznych atrybutów, poddany krasnalowym torturom i opuścił grono krasnali w wielkiej przyjaźni.
Tradycyjnie już o północy kończą się zabawy i dzieci rozkładają wśród regałów i w czytelni swoje karimaty i śpiwory. Niełatwo jest zasnąć po tylu wrażeniach. Tym razem kilkoro dzieci nie spało do samego rana. Dla większości poranne wstawanie było bardzo trudne, więc trzeba było używać "krasnalowego deszczu" do budzenia zaspanych krasnali. Potem gimnastyka, mycie rąk i krasnalowe śniadanie.
Organizatorem nocy w bibliotece jest od początku Barbara Sulwińska, która wciela się w różne bajkowe postaci. Tym razem wystąpiła jako krasnal Szuwarek. Towarzyszy jej zawsze córka Małgosia, obecnie studentka II roku Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej Uniwersytetu Warszawskiego. Jako krasnalowy "Śpioch" stworzyła wiele zabawnych sytuacji, przede wszystkim jednak prowadziła zabawy i konkursy. Pamiątką nocy dla wszystkich krasnali zostanie prezentacja multimedialna wykonana przez Małgosię.